Nowelizacja ustawy o OZE
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o OZE. Przepisy określą na nowo zasady wsparcia dla rozwoju energii ze źródeł odnawialnych. Zdaniem wielu ekspertów otwiera to furtkę do rozwoju biogazownictwa, dla którego w Polsce warunki są wręcz wymarzone.
Nowe przepisy największe wsparcie w systemie aukcji energii z OZE przewidują przede wszystkim dla tych technologii, które wytwarzają energię w sposób stabilny i przewidywalny. Oznacza to mniejszy nacisk na produkcję energii z wiatru i słońca.Większe znaczenie ma zyskać bioenergia. Wiele miejsca w projekcie poświęcono biomasie, istotą rozwoju OZE ma stać się efektywne wykorzystanie lokalnie dostępnych surowców. Dlatego wprowadzono definicję biomasy lokalnej, czyli takiej, która pierwotnie jest pozyskana w promieniu nie większym niż 300 km od instalacji OZE.
W stosunku do poprzedniej nowelizacji zmieni się też wsparcie dla prosumentów, jednoczesnych producentów i konsumentów energii. Zamiast taryf gwarantowanych – co zapisane było w noweli z lutego 2015 r., otrzymają oni tzw. opusty, czyli rozliczenie różnicy między ilością energii, którą prosument wyprodukował (np. w panelu fotowoltaicznym), a tą którą pobrał (w czasie, gdy nie świeci słońce i panel nie wytwarza prądu).
Obecnie w Polsce pracują biogazownie o łącznej mocy 188,5 MW. Krajowy Plan Działania dla Źródeł Odnawialnych z 2010 r. zakładał, że w roku 2015 r. będzie to moc 230 MW. Założeń nie udało się więc zrealizować. Polska to jednak rolnicza potęga i potencjał dla bioenergetyki jest ogromny.
Źródło: portalsamorzadowy.pl